środa, 14 października 2015

Nega - Munashiki "sei" no guui ≒ "shi" no shin'i

Nega - Munashiki, tłumaczenie

Munashiki PV
Munashiki live

[Żegnaj... ukochany człowieku] dźwigam twoje martwe zwłoki

Lata płyną od tamtego czasu. Spotkałem zreinkarnowaną duszę
Wymazane z pamięci poprzednie życie. Cenne błędy jak i [miłość]
Czy chciwa ofiara wraca do łona ? Poczęcie z [miłości] czy [nienawiści]
Nie można wybrać. Powtarzanie [grzechu] czy [smutku] ?
Nawet niewybaczalna [miłość]. Spotkanie topnieje w nicości
Bez wpływowe życie. Urodzony potrzebuje pomocy

Kiełkujące ego serca narodzonego [dziecka]
Matka udając, że nie zna wolności znowu powtarza błędy
Pomylone i [właściwe] tworzenie hierarchii wartości
Rany na sercu nie znikają [w imię sprawiedliwości]
Niechciane [życie], nieprzewidywalny [los]
Pragnienie zostało stłumione, wkrótce poznasz znaczenie [rozpaczy]
Egiostyczne myślenie, wkrótce poznasz znaczenie [samotności]
Niewidoczne jutro, wkrótce poznasz znaczenie [lęku]
Pierwsze uczucie ciepła, znaczenie [miłości]...
Ulotny, trzepoczący sen niczym nieskończone niebieskie niebo
We śnie, teraz senny ty
Lśniąca miłość również jest ulotna, w tym nieskończonym wszechświecie
Teraz to twoja nieskończona miłość, odkupienie

miłość + seks = ofiara
niebo ≠ piekło
błogosławieństwo × sprzeciw = pustka
nadzieja ≒ rozpacz

Urojone niebo, tracę limit pustych uczuć, nie chcę tego powtarzać

[Żegnaj... ukochany ja] nawet nie warto już żyć
Zbyt wiele widziałem dobra, w [rzeczywistości] to ciało jest brudne
Topniejąca, płynąca nicość, niewybaczalny [ja]
Rzeźbiący, pomocny głos, nawet ty, płaczesz w oddali
Nicość topnieje w zapomnieniu, nawet niewybaczalny [grzech]
I powtarzam ponownie...
Wiecznie drżę w marności
Dlaczego ludzie kochają, czy rany nie powodują łez ?
Dlaczego ludzie się nienawidzą, czy cierpienie nie powoduje łez?
Dlaczego ludzie zabijają, czy smutek nie powoduje łez ?
Dlaczego ludzie się zabijają nawzajem, czy błędy się nie powtarzają ?
Stracone [życie], inny [los], nie można uciec przed [przeznaczeniem]

Powtarzam aż do śmierci

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz